Za posiadanie środków odurzających odpowie 23-latka, którą w Łukowie zatrzymał będący na wolnym policjant. Funkcjonariusz, który na co dzień pracuje w Komendzie Stołecznej Policji, na parkingu samochodowym poczuł specyficzną woń marihuany. Po chwili zatrzymał siedzącą w samochodzie „palącą skręta” młodą kobietę. Powiadomieni o zdarzeniu łukowscy stróże prawa znaleźli u niej jeszcze kilka porcji dilerskich narkotyku.
Do zatrzymania 23-latki doszło w środę (15 maja) po godz. 14. Policjant, który na co dzień pełni służbę w Komendzie Stołecznej Policji będąc na wolnym przechodząc przez parking samochodowy w Łukowie zauważył siedzącą w zaparkowanym renault młodą kobietę i poczuł specyficzną woń marihuany.
Okazując kobiecie swoją legitymację służbową przedstawił się i poinformował o zatrzymaniu. Kiedy na parking dojechali wezwani łukowscy mundurowi okazało się, że 23-latka z Chełma oprócz „skręta” miała w dodatku schowaną w pudełku marihuanę, z której można było zrobić kilka porcji dilerskich narkotyku.
Młoda kobieta została zatrzymana w policyjnej celi. Wkrótce usłyszy zarzuty za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz prowadzący postępowanie policjanci ustalają, skąd 23-latka posiadała narkotyki. Jej sprawa wkrótce znajdzie swój finał w sądzie.
Paweł09:26, 19.05.2019
0 0
Chory kraj.Dorosly człowiek nie może mieć na własny użytek amfetaminy,chyba wie co robi ,jeśli mu to pomaga to jego sprawa.A policja podnosi sobie statystyki łapiąc takich przestępców,po czym sama upłynni ten towar. 09:26, 19.05.2019
Seba11:26, 19.05.2019
0 0
Zgadzam się Pawle - chory kraj. Kiedyś się to zmieni... Niemniej za kołkiem siedziała, zamiast w ukryciu domowym z ziomkami..., wiec pewnie zaraz odjechałaby na "haju" powodując zagrożenie na drodze. Takich co w parkach przypalają skręty i jest od nich czuć chyba odstepuje się od ścigania powoli rownież i w Polsce. 11:26, 19.05.2019