W minionym tygodniu w wyniku policyjnych kontroli drogowych, funkcjonariusze ujawnili dwóch mężczyzn, którzy nie powinni wsiadać za „kółko”. Jeden z nich był nietrzeźwy i na sądowym zakazie, drugi miał cofnięte uprawnienia w wyniku decyzji starosty. Teraz obaj kierujący odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.
Mimo wielu policyjnych apeli, przestrzegających przed kierowaniem samochodem po spożyciu alkoholu, i jazdy bez uprawnień, dwóch mężczyzn terenu powiatu mińskiego nie zastosowało się do nich i powiększyło niechlubną statystykę nietrzeźwych kierowców i jeżdżących na zakazie.
Na początku tygodnia tuż przed północą, policjanci z Sulejówka zatrzymali do kontroli na ul. Moraczewskiego, jadącego daewoo, 30-letniego mieszkańca Sulejówka. Policjanci podczas prowadzonych czynności wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło obecność alkoholu w organizmie mężczyzny. Urządzenie wskazało niemal dwa promile tego trunku.
Mundurowi sprawdzili jeszcze mężczyznę w policyjnych systemach, gdzie okazało się, że do grudnia 2019 roku, posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna odpowie teraz za jazdę po alkoholu oraz niestosowanie się do wyroku sądu. Grozi mu kara grzywny a nawet kara pozbawienia wolności.
W nocy (z 21 na 22 marca) funkcjonariusze ze Stanisławowa, kontrolowali kierującego Fordem. Okazało się, że mieszkaniec gminy Stanisławów, nie posiada uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu one zatrzymane jako dłużnikowi alimentacyjnemu.
Policjanci apelują aby przestrzegać przepisów prawa i nie lekceważyć sadowych zakazów. Niestosowanie się do nich wiąże się z konsekwencjami karnymi.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz