Bezcenny triumf KPS

Siedlczanie wygrali 3:1 z AZS Częstochowa.

Podopieczni Witolda Chwastyniaka zdawali sobie sprawę z wagi spotkania. To było widoczne w pierwszym secie. Siedlczanie wrzucili wysoki bieg i utrzymali wysokie tempo niemal przez całą premierową partię. Wygrana do 18 była ze wszech miar zasłużona. Akademicy nie przejęli się wyraźną porażką. Dawid Murek i spółka odpowiedzieli w najlepszy z możliwych sposobów, zwyciężając do 16.

Trzeci set był niezwykle zacięty. Żadna z drużyn nie była w stanie zbudować zdecydowanej przewagi. To jednak KPS Siedlce zachował spokój w nerwowej końcówce i wygrał na przewagi. Przed czwartą partią przewaga psychiczna była po stronie siatkarzy z Mazowsza. KPS kilkukrotnie odjeżdżał gospodarzom, ale akademicy nie poddawali się. Siedlczanie prowadzili już 20:17, by niespodziewanie stracić cztery punkty w jednym ustawieniu. W końcówce piłka meczowa była w górze po obu stronach. Szczęście uśmiechnęło się do KPS, który wygrał 29:27 i cały mecz 3:1.

W sobotę 23 lutego KPS zagra w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią. Początek o 17:00.

AZS Częstochowa - KPS Siedlce 1:3 (18:25, 25:16, 23:25, 27:29)

KPS: Antosik, Dobosz, Gałązka, Kowalczyk, Łaba (MVP), Sterna i Januszewski (libero) oraz Gibek, Iglewski, Wiczkowski