Bomby nie było. Poszukiwany sprawca zamieszania

W środę (23 stycznia) do Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach wpłynęła informacja, że na terenie Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach znajduje się ładunek wybuchowy.

Rektor uczelni podjął decyzję o ewakuacji. Przeprowadzono ją w 12 obiektach należących do uczelni. Łącznie ewakuowano 4000 osób, w tym pracowników uczelni i studentów, wśród których było kilkadziesiąt osób niepełnosprawnych. Wszystkie budynki zostały sprawdzone przy pomocy trzech psów wykorzystywanych w tego typu akcjach. Członkowie grupy pirotechnicznej przeprowadzili rozpoznanie na terenie wszystkich obiektów z wynikiem negatywnym.

Akcja została zakończona przed godz. 20:00.Obecnie prowadzone będzie postępowanie przygotowawcze w kierunku art. 224A kk (fałszywy alarm) celem ustalenia sprawcy tego czynu. 

kom. Agnieszka Świerczewska