W środę, 17 stycznia, w Siedlcach 91-letni mieszkaniec miasta został okradziony z oszczędności przez dwie kobiety podające się za pracownicę ZUS oraz lekarkę.
Wczoraj do drzwi mieszkania 91-letniego siedlczanina zapukała kobieta , która przestawiła się jako pracownica ZUS. Zapytała czy był już u niego lekarz. W trakcie rozmowy w mieszkaniu pojawiła się kolejna kobieta - rzekoma „pani doktor”. Kobiety poprosiły o okazanie ostatniego odcinka emerytury, oświadczyły, że na rzecz emerytów będą pozyskiwać fundusze unijne. Poprosiły o pokazanie pieniędzy, ponieważ wydrukowano ostatnio nowe banknoty i chcą sprawdzić czy mężczyzna ma autentyczne pieniądze. Kiedy starszy pan wyjął swoje oszczędności pobieżnie je przejrzały, a następnie poleciły odłożyć. Później rzekoma pani doktor chciała przebadać poszkodowanego i w związku z tym przeszli do innego pokoju. Po chwili jednak lekarka wyszła z mieszkania .
Jak się okazało także drugiej z kobiet nie było już w mieszkaniu. Zniknęły oszczędności pana domu w kwocie ok. 5000 zł. Apelujemy do mieszkańców miasta i powiatu siedleckiego aby w przypadku pojawienia się osób podających się za urzędników legitymowały takie osoby, potwierdzały ich tożsamość. Jeśli nabierzemy jakichkolwiek podejrzeń co do uczciwości takich niezapowiedzianych gości, zgłośmy ten fakt telefonicznie oficerowi dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach pod nr 112 lub 997.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz