W środę, 17 stycznia, ok. godz. 12 między Dąbrową a Grochowem zderzyły się dwa samochody osobowe, a trzeci – chcąc uniknąć uderzenia w jeden z nich – wylądował w rowie. Nie jest to jedyny wypadek związany z nagłym atakiem zimy w regionie.
Jak poinformowała nas rzecznik prasowa sokołowskiej policji, st. sierż. Dominika Rozbicka, w południe na drodze krajowej nr 62 doszło do czołowego zderzenia dodge’a i mercedesa. Jadący za mercedesem hyundai, chcą uniknąć uderzenia w poprzedzający go pojazd, zaczął gwałtownie hamować i zjechał do rowu.
Do szpitali w Sokołowie Podlaskim i Siedlcach trafiło 5 osób, w tym dwójka dzieci.
Droga jest zablokowana, policja apeluje o korzystanie z objazdów. Dla samochodów ciężarowych, w zależności od kierunku - przez Kosów Lacki lub Siedlce; dla osobowych jadących z Sokołowa do Węgrowa przez Przywózki, Karolew, Justynów do Węgrowa; dla osobowych jadących z Węgrowa w kierunku Sokołowa: przez Ruchnę, Justynów i Karolew.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność. Od rana na drogach w całej Polsce, z uwagi na atak zimy, są bardzo trudne warunki do jazdy.
Do groźnego wypadku doszło też w powiecie węgrowskim. Na drodze pomiędzy Liwem i Korytnicą zderzyły się opel vectra i renault clio. Dwie osoby odwieziono do szpitala.
Natomiast na obwodnicy Mińska Mazowieckiego, przy zjeździe w kierunku Warszawy do rowu wpadła potężna cysterna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz