Policjanci złapali mężczyznę, który na działce należącej do 85-letniego mieszkańca Warszawy wyciął i ukradł kilkadziesiąt drzew brzozowych. Funkcjonariusze zaskoczyli 29-letniego podejrzanego, kiedy ciął drewno na swojej posesji w Okuniewie.
Policjanci z Komisariatu Policji w Sulejówku, patrolując ulicę Wspólną zauważyli, że z jednej z prywatnych działek, niezamieszkałej zresztą, ktoś wyciął kilkadziesiąt drzew brzozowych. Policjanci postanowili sprawdzić, czy drzewa aby na pewno zostały usunięte za zgodą właściciela.
Zanim policjanci dotarli do właściciela działki, namierzyli podejrzanego 29-latka z Okuniewa, który mógł mieć związek z wycięciem drzew. Policjanci zaskoczyli mężczyznę na jego posesji, kiedy ten ciął drewno z sulejóweckiej działki. Okazało się, że nie zna on właściciela, a drzewa wyciął bez jego zgody.
Policjanci ustalili, że właścicielem działki jest 85-letni mieszkaniec Warszawy. Funkcjonariusze przyjęli od niego zawiadomienie o popełnionym przestępstwie, po czym przedstawili podejrzanemu 29-latkowi zarzut popełnienia przestępstwa kradzieży.
Podejrzany przyznał się do kradzieży drzewa i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz