Zamknij

Petru zaleca depisyzację i przytulanie

21:59, 20.02.2017 MT
Skomentuj

– Jak wygrać z PiS-em? Należy przekonać tych, którzy zagłosowali na PiS i teraz trochę tego żałują. Nie możemy ich oskarżać, musimy podać im rękę i spokojnie przekonać. Tych, którzy głosowali na PiS, musimy przytulać, traktować jak zbłąkane owieczki – mówił Ryszard Petru, lider Nowoczesnej, dziś (20 lutego) na spotkaniu z mieszkańcami Siedlec.

Przybyłych na spotkanie do Sali Białej Miejskiego Ośrodka Kultury przywitała przewodnicząca siedleckiego koła Nowoczesnej, a także radna miasta Siedlce Magdalena Daniel. Następnie głos zabrała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, siedlczanka, która przekonywała zebranych, że obecnie rządzący mogą przestraszyć się tylko oporu obywateli.  Określając rolę swojej partii jako opozycji, zacytowała Mahatma Gandhi: „Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz”. – To, jak rządzi PiS, budzi moje obrzydzenie – przyznała. Do Siedlec przybyła również Ewa Lieder, która krytykowała pośpiech we wprowadzeniu nowego prawa dotyczącego wycinki drzew.

Ryszard Petru szeroko zajął się tematem potrzeby zastosowania „depisycyzacji państwa”. Miałaby ona polegać – jak opisywał lider Nowoczesnej - m.in. na zadbaniu, by telewizja była rzetelna, trybunał konstytucyjny niezawisły, a wszyscy (również ci mniej widoczni, czyli np. powiatowi) Misiewicze  zostali wywaleni.

Petru podkreślał, że obecnie jego partia walczy o podstawowe bezpieczeństwo Polaków, a nawet o suwerenność. Oto kilka płomiennych cytatów z wystąpienia: – Nastąpiła destrukcja państwa. To już nie jest państwo demokratyczne, to już państwo niebezpieczne. (…) Nie możemy doprowadzić do sytuacji, że oni będą rządzić przez kolejne 4 lata, bo wtedy Polski nie poznamy. (…) Widzę wiele analogii z komunistami. „Raz zdobytej władzy nie oddamy”. Musimy z nimi wygrać tak, jak kiedyś z komunistami.

Reformę edukacji Ryszard Petru ocenił jako próbę ukształtowania nowego Polaka – o poglądach narodowowyzwoleńczych i eurosceptycznych. - Taka skala propagandy, która obejmuje również telewizję publiczną, może doprowadzić do tego, że działania te będą skuteczne – zaznaczył.

- Jesteśmy bardzo niewygodną i trudniejszą opozycją dla PiS-u, bo nie byliśmy w rządzie. W odniesieniu do nas nie mogą powoływać się na minione 8 lat. Mamy też swoje słabości – jedynie 31 posłów w sejmie. Czujemy się więc jak jednostka GROM-u (brawa na sali). Mamy świadomość, że jednostka nigdy nie wygra wojny, może wygrywać jedynie bitwy. Budujemy armię – przyznał przewodniczący Nowoczesnej.

W czasie przeznaczonym na zadawanie pytań, jedna z mieszkanek podzieliła się refleksją, że zło bardzo często bierze się z ignorancji, po czym podała przykłady nietrafnych wypowiedzi, na jakich „przyłapała” obecnie rządzących. Od innego mieszkańca w stronę przedstawicieli Nowoczesnej popłynął apel, by skoncentrowali się na pozytywnym programie zamiast na PiS-ie.

Na spotkanie przybyli nie tylko entuzjaści Nowoczesnej, czego wyrazem było kilkukrotne pojawienie się utarczek słownych wśród zgromadzonych. 

(MT)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Ha ha haHa ha ha

4 0

Przytulanie? na Maderze? 22:32, 20.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Prawdę powiedz!Prawdę powiedz!

5 0

"Jesteśmy bardzo niewygodną i trudniejszą opozycją dla PiS-u, bo nie byliśmy w rządzie"
A gdzie byłeś panie Petru przez ostatnie lata? Kto cię windował? Nie Balcerowicz przypadkiem? Towarzystwo zobaczyło że z PO daleko już nie zajedzie to wymyśliło sobie kolejną partyjkę ale ludzie przejrzeli na oczy.
23:02, 20.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdamAdam

4 0

Swetru raczył rzec że /Nastąpiła destrukcja państwa. To już nie jest państwo demokratyczne, to już państwo niebezpieczne/.
Państwo polskie wg Swetru było u szczytu swej /rzymskiej potęgi/ -gdy przymykało oko na AmberGold, gdy budowało stadiony i niedokończone autostrady drożej niż w Niemczech, gdy zgadzało się na wszelkie dyktaty Brukseli, gdy sprzedawało stocznie Katarczykom, podniosło VAT, likwidowało ulgi podatkowe, zmniejszyło nawet o 1/3 zasiłek pogrzebowy a szarym Polakom podwyższyło wiek emerytalny. To było bezpieczne i demokratyczne państwo! Takie było piękne, europejskie... ale jakoś w wyborach tej "demokracji" ludzie mieli dość. 23:12, 20.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%