Zamknij

Twój problem może znaleźć "europejskie" rozwiązanie

10:39, 28.12.2016 MT, fot. Elżbieta Szczuka
Skomentuj

- Jeżeli komuś dzieje się krzywda i jest to wynikiem naruszenia prawa europejskiego, warto poszukać pomocy w Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego - zachęca europoseł Julia Pitera, członkini Komisji Petycji.

Takie prawo, wynikające z Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, ma każdy jej obywatel. - Indywidualnie, grupowo, jako organizacja pozarządowa, stowarzyszenie, przedsiębiorstwo... Petycję może złożyć każdy, pod warunkiem wykazania naruszenia prawa europejskiego, co należy możliwie jak najlepiej udokumentować - podkreśla europosłanka. Jak sprawdzić, czy nasz problem „się załapuje”? Nie obędzie się bez wnikliwego wglądu do Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

„Petycja -  jak czytamy na stronie internetowej Europarlamentu - może mieć formę skargi lub wniosku i może dotyczyć spraw leżących w interesie publicznym lub prywatnym. Może zawierać indywidualny wniosek, skargę lub komentarz dotyczący stosowania wspólnotowego prawa, lub też wezwanie Parlamentu Europejskiego do przyjęcia stanowiska w danej sprawie. Petycje te umożliwiają Parlamentowi Europejskiemu zwrócenie uwagi na wszelkie przypadki naruszenia praw obywateli Unii Europejskiej przez państwo członkowskie, władze lokalne lub instytucję”.

Julia Pitera przytacza przykłady zgłoszonych przez siebie petycji. - Jedna z nich dotyczyła sprawy, którą zaczęłam w Polsce jeszcze w 2012 roku, ale na rodzimym gruncie nie udało się doprowadzić jej do finału. Chodzi o kwestię weksli na zabezpieczenie stosunku pracy, które pracownicy podpisywali in blanco, a następnie – w wyniku nieuczciwości swoich pracodawców - mieli problem ze spłatą długów. W toku rozpatrywania procederu na forum europejskim, okazało się, że są nim dotknięte również inne kraje postkomunistyczne – zaznacza nasza rozmówczyni. 
Analizie przez pryzmat prawa europejskiego poddano też m.in. kwestię minimalnego wynagrodzenia dla przewoźników, warunki budowy wytwarzających odory ferm hodowlanych, czy przyczyny odwoływania zabiegów w Instytucie Matki i Dziecka. - Brak systemu procedur  może doprowadzić do patowej sytuacji, w której często ofiarami są nawet dzieci - przyznaje europosłanka i jeszcze raz zachęca, by Parlament Europejski postrzegać jako miejsce, które ma za zadanie być „dla ludzi” - dla obywateli Unii Europejskiej.

(MT, fot. Elżbieta Szczuka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%