Co ze zbiornikiem retencyjnym w Garwolinie?

Przed garwolińskim samorządem III etap budowy zbiornika przeciwpowodziowego w Leszczynach. Miasto złożyło już wniosek o pożyczkę do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, teraz pozostaje czekać na odpowiedź.

Budowany w Garwolinie zbiornik ma być kluczowym obiektem ochrony przeciwpowodziowej lokalnych mieszkańców. Inwestycja jest realizowana na obszarze o powierzchni 33 ha. Docelowa pojemność polderu to 530-600 tys. m3. Koszt całego przedsięwzięcia oszacowano na ok. 20 mln zł.

Pierwsze prace w Leszczynach rozpoczęły się 3 lata temu. Dzisiaj miasto ma za sobą 2. etap budowy, który udało się zakończyć w listopadzie ubiegłego roku. – Prace obejmowały wówczas m.in. budowę obwałowań, nasypów oraz rowu podskarpowego zachodniego o długości 130 m. Wykonano także umocnienia starorzecza, komorę zrzutu oraz drogę dojazdową od ul. Spacerowej – informuje kierownik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego garwolińskiego magistratu, Wojciech Zalewski. Koszt tych robót to ponad 2 mln 360 tys. zł. Całą kwotę udało się pokryć dzięki pożyczce i dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Teraz przed miastem trzeci i ostatni etap inwestycji. Oprócz dokończenia budowy pozostałej części wałów zaplanowano m.in. zakup pompy do ujęcia wody, wykonanie dróg dojazdowych oraz zagospodarowanie terenu wokół. Środki na wykonanie tych prac mają pochodzić z zewnątrz. W styczniu samorząd złożył wniosek o dotację w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Oprócz tego miasto wystąpiło o 3-milionową pożyczkę i wsparcie do WFOŚiGW. – Dokumenty zostały złożone na początku lutego. W chwili obecnej oczekujemy na pisemna odpowiedź w sprawie przyznania środków na realizację trzeciego etapu inwestycji – mówi Wojciech Zalewski.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace przy budowie zbiornika zakończą się w listopadzie tego roku.