64-latka i zarzut kradzieży. Mimo niezbitych dowodów, nie przyznaje się do winy.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi kobiecie z gminy Mińsk Mazowiecki podejrzanej o kradzież damskiej torebki z jednego z wielkopowierzchniowych sklepów w Mińsku Mazowieckim. 64–latka została rozpoznana na nagraniu monitoringu przez dzielnicowego z mińskiego rewiru. Dzielnicowi odzyskali także część ze skradzionych rzeczy znajdujących się w torebce. Kobieta usłyszała już zarzut kradzieży, nie przyznaje się do winy.
W miniony czwartek, na terenie jednego z wielkopowierzchniowych sklepów Mińska Mazowieckiego, miała miejsce kradzież damskiej torebki z zawartością pieniędzy, dokumentów oraz telefonu. Osoba dokonująca kradzieży, wykorzystała chwilowe pozostawienie torebki bez nadzoru. Pokrzywdzona kobieta, właścicielka torebki, o sprawie zawiadomiła policjantów. Dzielnicowy z mińskiego rewiru, w ramach służby obchodowej, przybył do opisywanego sklepu, aby zapoznać się z nagraniem z kamer monitoringu, które nagrały kradzież. Ku swojemu zdziwieniu, na nagraniu rozpoznał osobę dokonująca kradzieży jako znaną mu mieszkankę gminy Mińsk Mazowiecki. Natychmiast udał się do jej domu. Będąc na miejscu, zastał 64–letnią kobietę, która początkowo zaprzeczała swojemu udziałowi w kradzieży. Jednak niezbite dowody przedstawione przez dzielnicowego spowodowały, że kobieta zaczęła opowiadać coraz więcej szczegółów z kradzieży. Wskazała gdzie ukryła zabrane rzeczy. Okazało się, że zaraz po kradzieży 64–latka wyrzuciła część z zawartości torebki, na jedną z niezamieszkałych posesji Mińska Mazowieckiego. Dzielnicowi pojechali na wskazane miejsce, gdzie odnaleźli porzucone przedmioty.
Kobieta została zatrzymana, do czasu złożenia wyjaśnień trafiła do policyjnej celi. Śledczy przedstawili jej zarzut kradzieży, jednak nie przyznała się do zarzucanego czynu. Za kradzież grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Jednocześnie policjanci apelują, aby podczas dokonywanych zakupów nie pozostawiać swoich rzeczy bez nadzoru. Torebki, saszetki, plecaki, powinny zawsze znajdować się w zasięgu naszego wzroku lub pod nasza kontrolą. Chwila nieuwagi może zakończyć się utratą dokumentów lub pieniędzy.

(fot. pixabay.com)