Zamknij

Falstart Pogoni

18:45, 10.03.2018 S.C Aktualizacja: 18:46, 10.03.2018
Skomentuj Na wiosnę podpieczni Artura Skowronka odnieśli dwa zwycięstwa. Na wiosnę podpieczni Artura Skowronka odnieśli dwa zwycięstwa.

Nie taki start wymarzyli sobie kibice siedleckiej Pogoni. Po ubiegłotygodniowej porażce na własnym boisku z Zagłębiem Sosnowiec (0:1). Tym razem siedlczanie ulegli w Suwałkach miejscowym Wigrom 0:2.

Biało-niebiescy mieli szansę podtrzymać dziś solidną dyspozycję z jesieni na obcych boiskach. Jeszcze pod wodzą Bartosza Tarachulskiego Pogoniści mogli pochwalić się serią pięciu spotkań bez porażki. Na ten dorobek składały się trzy zwycięstwa oraz dwa remisy. Trener Dariusz Banasik postanowił dokonać aż czterech roszad w wyjściowym zestawieniu siedlczan. Na murawie znalazło się miejsce dla Mateusza Żytki, który wrócił po pauzie za żółte kartki. Ponadto, zobaczyliśmy Ziggy'ego Gordona, Michała Bajdura oraz Dawida Polkowskiego.

Mecz miał bardzo wyrównany przebieg. Najpierw Dariusz Zjawiński starał się zaskoczyć Hieronima Zocha uderzeniem z dystansu, a po drugiej stronie boiska sporo fermentu siał Patryk Klimala, który próbował między innymi wymusić "jedenastkę" na arbitrze. W 30 minucie minimalnie niecelnie uderzył Damian Gąska. Rafał Misztal był zmuszony przed przerwą był jeszcze interweniować po stałym fragmencie gry suwalczan. Gąska zagrał do Rafała Remisza. ten zgrał do Klimali, który uderzył w kierunku siedleckiej bramki.

Po zmianie stron Lauren?iu Iorga był bliski otwarcia wyniku, ale minimalnie chybił po uderzeniu futbolówki sprzed pola karnego. Odpowiedzieć próbował Grzegorz Tomasiewicz, ale kopnięta piłka leciała w sam środek bramki miejscowych. W 61 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Artur Bogusz popisał się precyzyjnym strzałem z dystansu. Kilkanaście minut później było 2:0 dla zespołu prowadzonego przez Artura Skowronka. Tym razem Misztala pokonał były zawodnik Pogoni, Mariusz Rybicki. Siedlczanie nie potrafili skutecznie odpowiedzieć, a na domiar złego bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymał Adrian Paluchowski za faul na suwalskim golkiperze.

Ostatecznie Pogoń przegrała 0:2 i po raz drugi nie trafiła do siatki rywali. Zakończyła się zatem dobra passa na obcych boiskach. Następny mecz biało-niebiescy rozegrają w sobotę, 17 marca o godz. 17, a rywalem na własnym boisku będzie Stal Mielec.

 

Wigry Suwałki – Pogoń Siedlce 2:0 (0:0)

BRAMKI: 62 Artur Bogusz, 73 Mariusz Rybicki.

MKP Pogoń: Misztal - Gordon, Żytko, Karwot, Ratajczak - Zjawiński, Mroziński (82, Rybski), Polkowski, Tomasiewicz (70, Kun), Bajdur (65, Płacheta) - Paluchowski.

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%