Trudno uwierzyć, że Pogoń Siedlce ma po 12 rozegranych meczach tylko jedno zwycięstwo u siebie. Okazja do poprawienia tej statystyki już w środę.
Pogoniści od początku sezonu lepiej radzili sobie poza domem niż u siebie. Jedyne zwycięstwo w Siedlcach zostało odnotowane 9 września, kiedy drużyna dowodzona jeszcze przez Adama Łopatkę minimalnie wygrała ze Stomilem.
Od ponad trzech tygodni za wyniki Pogoni odpowiada Bartosz Tarachulski. Nowy trener oczekuje, że biało-niebiescy nawiążą do nie tak odległych czasów, kiedy każdy I-ligowy rywal bał się wizyty w Siedlcach. Pierwszą okazją do położenia fundamentów pod twierdzę będzie mecz z Olimpią Grudziądz. Pogoń od dwóch lat nie pokonała biało-zielonych w meczu ligowym.
Okazja do poprawienia wszelkich statystyk już w środę o 19:00.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz