Ukradł samochód o wartości blisko 90 tys. zł. 31-latek usłyszał już zarzuty.

Kryminalni z łukowskiej komendy przy współpracy z funkcjonariuszami z woj. podlaskiego odzyskali wartego 90 tys. zł. Forda, który w ubiegłym tygodniu został skradziony z jednego z łukowskich parkingów. Funkcjonariusze zatrzymali 31-letniego mieszkańca gm. Sokołów Podlaski, który usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem.
Samochód marki Ford Mondeo o wartości blisko 90 tys. zł skradziony został w nocy z 21 na 22 czerwca z jednego parkingów osiedlowych w Łukowie. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci przystąpili do pracy. Dzięki informacji przekazanej przez funkcjonariuszy z Sokołowa Podlaskiego łukowscy kryminalni w miejscowości Drohiczyn w woj. podlaskim na parkingu przy jednym z bloków ujawnili skradzionego forda.
Auto w chwili odnalezienia było otwarte, kryminalni postanowili zaczekać na jego nowego „właściciela”. Kiedy po chwili do samochodu wsiadł mężczyzna, próbując uruchomić silnik, został zatrzymany.
Był nim 31-letni mieszkaniec gminy Sokołów Podlaski. Podczas zatrzymania 31-latek posiadał przy sobie w dodatku elektroniczne urządzenie służące do przełamywania zabezpieczeń pojazdów.  Na widok policjantów mężczyzna próbował odrzucić ten przyrząd.
Zatrzymany 31-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za który kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Jak się okazało, mężczyzna w przeszłości był już notowany za podobne przestępstwa.
Wkrótce o losie 31-latka zadecyduje sąd.

(fot. KPP Łuków)