W piątek, 3 marca, około godz. 12.20 policjant Z KPP w Węgrowie będący poza służbą na terenie sklepu przy ul. Warszawskiej w Siedlcach pomógł pracownicy ochrony zatrzymać mężczyznę, który skradł w placówce różne artykuły, a później próbując uciec ze skradzionymi rzeczami zaatakował interweniującą kobietę.
W jednym ze sklepów przy ul. Warszawskiej zjawił się 31-letni mieszkaniec gm. Siedlce. Mężczyzna z półek sklepowych wziął butelkę wódki, 1,5 kg bananów oraz doniczkową różę, lecz - jak się okazało - nie zamierzał za nie zapłacić, tylko z towarem skierował się w kierunku wyjścia. Widząc to pracownica ochrony podjęła wobec niego interwencję uniemożliwiając mu opuszczenie sklepu. Sprawca wobec zdecydowanej postawy kobiety zaczął ją szarpać i kopać po nogach. W sklepie przebywał w tym czasie policjant z Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie będący poza służbą, który widząc rozwój sytuacji ruszył kobiecie z pomocą. Krewki 31-latek został szybko obezwładniony i przekazany patrolowi interwencyjnemu. Sprawca został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Za przestępstwo usiłowania kradzieży rozbójniczej grozi mu obecnie do 10 lat pozbawienia wolności.
Obywatel-niewolnik09:51, 07.03.2017
1 0
Gdyby obywatel po pracy (nie mylić że służbą na rzecz statystyki) dotknął bandytę, to policja miałaby 2 sprawców: 1) złodziej i 2) za naruszenie nietykalności cielesnej złodzieja
I wtedy byłby to podwójny sukces. I pamiętajmy duży przestępca w statystyce liczy się tak samo jak mały więc lepiej złapać dwóch małych i próbować wrobić gapiów. 09:51, 07.03.2017