Trzy zarzuty karne usłyszał 40-letni mińszczanin, którego zatrzymali policjanci, w związku z podejrzeniem udziału w zdarzeniu, które miało miejsce w jednej z mińskich kamienic, gdzie prawdopodobnie podpalono drzwi do mieszkania.
Policjanci z mińskiej komendy pojechali zabezpieczyć miejsce zdarzenia, gdzie uszkodzeniu uległy drzwi od mieszkania. Ustalili wstępnie, po ugaszeniu ognia przez Straż Pożarną, że mogły one zostać podpalone. W kręgu podejrzanych znalazł się 40-letni mińszczanin, który groził mieszkającej tam lokatorce i naruszył jej nietykalność podczas awantury, która miała miejsce dzień wcześniej. 40-latka zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Sprawą zajęli się policjanci z dochodzeniówki. Zebrany przez nich materiał dowodowy wstępnie uprawdopodobnił, że podejrzany mógł mieć związek z zarzucanymi mu czynami. Policjanci przedstawili podejrzanemu trzy zarzuty karne: kierowania gróźb karalnych do lokatorki mieszkania, uszkodzenia drzwi poprzez podpalenie i naruszenia nietykalności wspomnianej kobiety. Podejrzany może teraz odpowiedzieć przed sądem. Grożą mu kary pozbawienia wolności określone w kodeksie karnym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz